Lubię to co piękne. Jako fotograf ślubny staram się opowiadać piękne historie o Was, o Waszej pięknej relacji. Dbam o rozwój osobisty, czyste spojrzenie i nieustanne inspiracje. W pewnym momencie życia zdecydowałem, że zostanę fotografem. I to jest jest jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Do takich należy też związek z moją ukochaną i piękną Jagodą.
Fotograf ślubny – kolekcjoner
Już w dzieciństwie zbierałem różne rzeczy: klocki lego, karty i żetony z czipsów, znaczki ze zwierzętami, serie czasopism. Potem zacząłem zbierać gadżety z Gwiezdnych Wojen (dziś mam kilkaset figurek, komiksów i książek, kilkadziesiąt pojazdów i replikę miecza świetlnego). Klasyfikacja rzeczywistości i jej porządkowanie pomaga mi ogarnąć rzeczywistość i się w niej odnaleźć. Chociaż bliżej mi do Platona, szanuję systematykę Arystotelesa. Znam łacińskie nazwy zwierząt i roślin. Nie lubię robić porządków, ale książki i pudełka z planszówkami nie mogą leżeć przypadkowo na regałach. Fotografując, mam wrażenie, że ogarniam świat i porządkuję rzeczywistość. Oglądanie atlasów ornitologicznych i serii typografii sprawia mi radość.
O mnie – przez Was
Mam marzenia. Jednym z nich jest by ludzie zapamiętali mnie jako dobrego fotografa ślubnego przez dobre zdjęcia. Chcę wywoływać podziw, uśmiech i refleksję przez dobre kadry. Chcę spotykać dobrych i ciekawych ludzi dla których tworzę dobre reportaże. To właśnie dzięki Wam mogę realizować się jako fotograf. Lubię opowiadać Wasze historie o Was. Fotografując, mam świadomość, że żyję. Fotograf ślubny – to brzmi dumnie.
Fotograf ślubny – Lublin
Fotografuję nie tylko w Lublinie. Działam w Warszawie i mazowieckim, w Rzeszowie i podkarpackim. Zobaczcie moje portfolio, poszczególne historie ślubne oraz przeczytajcie co piszę na blogu. Zachęcam do sprawdzenia oferty.